Organizatorami jak zawsze byli członkowie Działdowskiego Bractwa Rycerskiego.
Zabawa trwała do późnych wieczornych godzin a kto nie zdążył dotrzeć lub kogo przestraszyła pogoda będzie miał jeszcze niejedną szansę.
MO
Działdowski zamek po raz kolejny opanowali rycerze. Nie, żeby go zdobywać, ale żeby się dobrze bawić. Walczono na miecze i tarcze, miecze długie, strzelano z łuku a nawet były walki bohurtowe. Swoją muzyka zabawiał nas zespół Muzyki Dawnej “Vocantus”.
Organizatorami jak zawsze byli członkowie Działdowskiego Bractwa Rycerskiego.
Zabawa trwała do późnych wieczornych godzin a kto nie zdążył dotrzeć lub kogo przestraszyła pogoda będzie miał jeszcze niejedną szansę.
MO