- Spotkanie miało na celu zaznajomienie miejscowej kadry nauczycielskiej oraz osób powiązanych ze światem społecznym i kulturalnym Lidzbarka i okolic z zastosowaniem technologii VR w edukacji – mówi Marcin Kołsut, firma MIMO.
Oprócz omówienia systemu wirtualnej rzeczywistości i jego rosnącej pozycji na rynku mediów, rozrywki i edukacji najważniejszym punktem było oczywiście przeżycie jego działania na własnej skórze, a właściwie na oczach i uszach.
- W ciągle zmieniającym się świecie warto wykorzystywać technologię. W takich działach jak edukacja pojawiają się nowe możliwości i chcieliśmy je tu zaprezentować. Wykorzystanie tej technologii szczególnie w naukach przyrodniczych. Mamy nadzieję, że udało nam się zasiać jakieś ziarno zainteresowania wśród naszych słuchaczy – dodaje Marcin Kołsut.
To oczywiste, że większe wrażenie na dzisiejszych uczniach zrobi możliwość „wejścia” do środka komórki lub przepłynięcie się układem krwionośnym, niż przeczytanie o tym w książce. Podobnie – lepiej od zdjęć w atlasie geograficznym będzie niemal „osobiście” stanąć na Mount Evereście czy zanurkować w najgłębszych głębinach oceanu. Zainteresowanie było więc spore, szczególnie wśród nauczycieli. Czy się przyjmie – czas pokaże.
MO