Urodziła się w 1931 roku w pobliskim Wierzbowie.
W Działdowie znana i szanowana postać za swoją aktywność zawodową i społeczną. Niemal przez całe życie związana z działdowskim szpitalem. Pracowała zarówno w starym jak i w nowym szpitalu, pełniąc funkcję naczelnej pielęgniarki. Pasjonowała się szeroko pojętą literaturą. Choć wcześniej uwielbiała czytać prozę i poezję, to sama odnalazła w sobie pokłady twórcze i zaczęła pisać utwory, a jej poezja została utrwalona w kilku tomikach.
Spotkania poetyckie z Alicją cieszyły się wielkim zainteresowaniem, pozostawiła po sobie trwały ślad w tym zakresie.
Uroczystości pogrzebowe odbędą się w czwartek, 17 października, najpierw w cmentarnej kaplicy, następnie w kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Działdowie. Alicja Poturnicka zostanie pochowana na cmentarzu parafialnym przy ul. Nidzickiej.
Oto fragment jednego z utworów z Jej bogatej twórczości:
Wszystkie moje wiersze
o moim ukochanym Działdowie
tkwią nie tylko w sercu,
lecz także w głowie!
Wydawać by się mogło, że zakochać się
w mieście na całe swoje życie
po prostu jest niemożliwe,
wręcz niewygodne,
lecz ja uznałam, że właśnie to,
a nie coś innego jest dla moich
wyznawanych uczuć piękne i godne!
Działdowo kochałam, za nim tęskniłam
i właśnie do niego po paru latach
nieobecności znów powróciłam!
Tęsknota to takie uczucie, które ogarnia
nie tylko serce, ale i duszę.
Na szczęście już dziś z nią
walczyć nie muszę.