- Jesteśmy świadkami kolejnej inwestycji w sport w naszym mieście, zadaszamy lodowisko. Najwyższa pora, bo to lodowisko, które funkcjonowało przez kilka lat już się nie nadaje do użytkowania, jego stan techniczny jest bardzo zły i tak naprawdę ostatkami się go reanimowaliśmy. Trzeba było podjąć decyzję albo likwidujemy lodowisko albo budujemy nowe. Podjęliśmy decyzję, że nowe lodowisko będzie zadaszone i w okresie zimowym będzie pełniło funkcję lodowiska a w okresie letnim będzie to hala, którą będzie można wykorzystywać na różnego rodzaju imprezy jeżeli będzie padał deszcz – tłumaczy burmistrz Grzegorz Mrowiński.
Prace nad budowa zadaszonego lodowiska trwają. Przy sprzyjającej pogodzie zakończą się w ciągu dwóch – trzech miesięcy:
- Termin jest napięty, bo chcielibyśmy, aby to lodowisko zafunkcjonowało jeszcze w tym roku. oczywiście wszystko zależy od warunków, ale myślę, że lodowisko będzie oddane do użytku do września – hala oczywiście a lodowisko w miesiącach zimowych – dodaje burmistrz.
Najlepszą informacją jest fakt, że hala przedłuży sezon na łyżwy:
- Najbardziej niebezpieczne dla lodowiska są promienie słoneczne, odbijające się od band i powodują miejscowe wytapianie się lodu i deszcz, na który nie mamy wpływu. A taka hala powoduje, że możemy o miesiąc lub o dwa wydłużyć sezon na lodowisko – kończy Grzegorz Mrowiński.
Miasto stara się o dofinansowanie na ten cel, ale burmistrz zapewnia, że nawet jeśli go nie dostanie –pieniądze na ten cel już są zabezpieczone.
MO