Takiej rywalizacji wśród zawodników oraz dopingu ze strony kibiców nie powstydziliby się profesjonaliści. Gospodarze nie dali gościom wytchnienia - pierwsze miejsce zajęła ‚jedynka’. Na miejscu drugim stanęła "czwórka" kolejne zajęły "trójka" i "dwójka". Wszystkim uczestnikom gratulujemy!
MO